http://www.istebna.eu/mieszkaniec?ref=occ

Styczeń 2016

P W Ś C P S N
        1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
Kultura » Gminny Ośrodek Kultury » Historia
Łowiyjziok

Taniec owięziok odróżnia się od reszty tańców ludowych Śląska Cieszyńskiego. Jest to jeden z najbardziej charekterystycznych tańców górali śląskich zarówno od strony wokalnej i ruchowej.(1)

Do owięzioka śpiewa się bardzo dużo różnych pieśni. Badacze folkloru muzycznego określają ich liczbę na ponad 10 melodii. Taniec i śpiew jest ściśle związany z akompaniamentem, który realizuje kapela składająca się z gajd i skrzypiec. podkreślić trzeba zręczność i umiejętność kapeli w dostosowaniu do formy tanecznej i wymagań tancerzy.(2)

W wykonaniu owięzioka brał udział cały zespół obecnych na sali uczestników zabawy. W zabawie przewodził na początku ten młodzieniec, który stanąwszy przed kapelą zamówił i zapłacił taniec. W czasie wielokrotnego powtarzania owięzioka prowadzący zmieniali się. Każdy z nich miał swój własny repertuar. Obecni na sali bywalcy zabaw z góry wiedzieli, którą pieśń dany prowodyr zaśpiewa.

Prowodyr, stojąc przed kapelą, śpiewał pierwszą zwrotkę pieśni, wszyscy inni słuchali jego śpiewu. Po skończonym śpiewie najpierw sobie „zadąbkał” (przytupy w miejscu) i odwrócił się, a następnie już przy dźwiękach kapeli, grającej jego melodię, rozpoczynał swą właściwą rolę. Przechodząc się w opróżnionej środkowej części sali, wokół której zgromadzili się pozostali uczestnicy zabawy, krążył w koło, obracał się w różne strony i kierował spojrzenia w stronę wyczekujących dziewczyn.

Ta część owięzioka jako–według Franciszka Sikory, z Istebnej–naśladownictwo zaletności u zwierząt, podpatrzonych przez górala w przyrodzie, stanowiła najistotniejszy efekt zabawy.

Młodzieniec, niby zalotnik, lecz ukazujący swą wyższość nad płcią żeńską, posiadający przywilej wybierania sobie spośród wielu, wykonywał urytmizowany chód z odpowiednimi ruchami głowy, rąk i nóg. Gdy w końcu zdecydował się na wybór, gestem ręki i zawołaniem „Maryna pój” zapraszał tancerkę do siebie.(3) Tancerz rozpoczynał śpiew, po czym zaczynał tańczyć.

W figurze zachodzonej owięzioka występują największe różnice w indywidualnym wykonaniu tańca. Jest to jak gdyby część popisowa, w której możliwa jest i stosowana improwizacja zarówno w rysunku drogi przebytej w czasie zachodzenia, w kierunku obrotu jak też w stosowaniu kroków tanecznych i rozmieszczeniu akcentów czy tupnięć.(4)

Trzecią część stanowi „zwyrtanie pary”. Krążenie pary w miejscu powtarza się w wielu tańcach góralskich. Owięziok ma swój charakterystyczny krok wykonywany przez mężczyzn, różny od zwyrtania w innych tańcach tego rodzaju.

Po przetańczeniu zwyrtanego para zatrzymywała się naprzeciw kapeli i zaczynała śpiewać drugą zwrotkę. Dołączyły się inne pary i po przyśpiewce tańczyli już wszyscy.

Taniec owynziok znany jest też w kilku sąsiednich miejscowościach, leżących w obrębie Czech. Są to wsie Hyrciava (Hyrciava była niegdyś częścią Jaworzynki), Piosek, Bukowiec, Łomna, Mosty. Jednakże poza Hyrciawą występuje w formie szczątkowej.(5)

Nazwa „łowiynziok” pochodzi przypuszczalnie od owięziej skóry, z której wyrabiano „kyrpce”. Kyrpce ze skóry świńskiej noszono na codzień, ze skóry wołu na święta oraz na zabawy taneczne.(6)

Taniec owynziok w XIX wieku występował pod nazwą „cielęcok”.(7)



(1) J. Marcinkowa: Folklor teneczny Beskidu Śląskiego, W-wa 1969, s. 38
(2) J. Marcinkowa: Tańce Beskidu i Pogórza Cieszyńskiego, W-wa 1996, s. 43
(3) J. Tacina: Grónie nasze grónie, Śląsk 1939, s. 183
(4) J. Marcinkowa: Tańce..., s. 45
(5) J. Sikora, Pobaba ma len, (w) „Zaranie Śląskie” R. Z., 1908, z. 3 s. 143-144
(6) J. Tacina: Grónie..., s. 186
(7) Zawada, Owięziok [w:] „Zaranie Śląskie”, R. 6 1930 z. 1, s. 41
drukuj drukuj
« powrót
Dodał: Dodano: 2004-12-30, godz. 14:31