„TROJMEZE NEROZDELUJE, ALE SPAJA”

POZNAJ SWOICH PRIATELOV

Podczas tegorocznych wakacji w miejscowości Ćierne na Słowacji odbył się już VI Międzynarodowy obóz dla dzieci i młodzieży z Republiki Czeskiej, Polski i Republiki Słowackiej. Impreza odbyła się dzięki inicjatywie jaką w tym zakresie podjął Starosta Obec Ćierne Ing. Paweł Gomola.
 Dnia 8 lipca w Szkole Podstawowej w Ćiernym Starosta uroczyście powitał przybyłą na obóz młodzież trzech państw. Szkoła Podstawowa na Wyśnim Koncu w Ćiernym stanowiła bazę noclegową tegorocznego obozu. Integracja przybyłej młodzieży dokonywała się poprzez: wycieczki turystyczne, wspólnie organizowane zabawy i gry sportowe, dyskoteki i „blaznivu nahanaćku” oraz inne przygotowane dla młodzieży atrakcje na siedem dni pobytu na Słowacji.
W pierwszy dzień wyruszyliśmy na Trójstyk, gdzie przy rozpalonym ognisku uczestnicy obozu przechodzili tzw. „chrzest bojowy”. Była fantastyczna zabawa, do późnego wieczora. Takie było celowe założenie pierwszego dnia programu obozu. To był pierwszy krok do zapoznania się z innymi osobami a powrót wieczorną porą był sprawdzianem odwagi i grupowej współpracy.
Drugi dzień to całodzienna piesza wycieczka na Studenićne oraz Girową. Możliwość skorzystania z basenu, boiska, fantastycznie przygotowany obiad był rekompensatą dla zmęczonych nie tylko długą trasą, ale przede wszystkim upałem, młodych turystów.

Polska grupa młodzieży była niepokonana w zaciętych rozgrywkach sportowych. Nie pozwoliła odebrać sobie pierwszego miejsca. Byli zgrani, sprytni, sprawni, szybcy i bezkonkurencyjni. Wszyscy gratulowali nam tak wspaniałej młodzieży. Oczywiście, przy takim zamiłowaniu do sportu nie mogliśmy pozwolić sobie na to, by nie zobaczyć finału Mistrzostw Świata. Koordynator obozu Pani Iveta Bobulova udostępniła nam swoje mieszkanie na czas trwania meczu. Mocno kibicowaliśmy hiszpańskiej drużynie, która nas nie zawiodła. To były niezapomniane wrażenia.

Jak już wspomniałam obóz miał charakter typowo turystyczny, opuszczaliśmy szkołę wczesnym rankiem a wracaliśmy późnym wieczorem. Dla wielu z nas taka forma spędzania czasu była czymś zupełnie nowym, ale dzielnie stawialiśmy jej czoła, podejmując kolejne wyzwania. W niedzielę wczesnym rankiem wybraliśmy się na Małą Fatrę. Cudowne widoki, ogromne skały, kaskady potoków górskich prowadziły nas do szczytu wyprawy jakim był Rozsutec. Eskapada niedzielna miała charakter krajoznawczy i sportowy. Wymagała koncentracji, rozwagi i nie lada sprytu. Poza tym była znakomitą lekcją współodpowiedzialności za drugą osobę i lekcją pokory wobec potęgi gór. W drodze powrotnej zwiedziliśmy Starą Bystrzycę. W pozostałe dni gościliśmy na basenie w Ćadcy, poznaliśmy także zabytki tego miasta. Kolejne dni upływały na atrakcjach, grach i zabawach przy „Studenej vode”. Wieczorem pod okiem instruktora Pana Jana Masny uczyliśmy się tańca Country. Podczas trwania obozu zadaniem każdej drużyny było przygotowanie programu, którym uświetnili pobyt szczególnych gości, osób, które patronują i przyczyniają się do realizacji naszych międzynarodowych obozów młodzieżowych. Byli to przedstawiciele gmin, starostw, rady gminy, dyrektorzy szkół, przedstawiciele rady rodziców. Jeżeli wszystko ułoży się pozytywnie to w przyszłym roku międzynarodowy obóz realizowany będzie w Republice Czeskiej, na co już dzisiaj się cieszymy.

Obóz był czasem na wspólną naukę języka, szczególnym powodzeniem cieszył się ten młodzieżowy. Testowaliśmy kuchnię słowacką, jednym smakowała bardzo, innym mniej – ale na tym właśnie polega urok takich przedsięwzięć. Jest to nie tylko aktywna forma wakacyjnego wypoczynku, ale to przede wszystkim lekcja budowania własnego systemu wartości, to właśnie od młodych ludzi zależeć będzie wspólna przyszłość. W dzisiejszym skłóconym świecie, pełnym nienawiści, nietolerancji, najważniejsza jest wspólna akceptacja. Międzynarodowa integracja daje możliwość samorozwoju, poznania kultur, tradycji i mentalności innych narodów, jest to kontakt bez granic i barier. Ma ona na celu przede wszystkim przezwyciężenie uprzedzeń i zakorzenionych stereotypów. Jest to również forma zachęcenia młodych ludzi bo budowania kontaktów, które w przyszłości mogą być kontynuowane.

Żyjąc we wspólnej zjednoczonej Europie dążymy do zrównoważonego rozwoju naszych terenów poprzez ich odpowiednią promocję. Mamy bogate kultury i wspaniałe walory krajobrazowe a już na pewno ogromny kapitał wiedzy i możliwości. Taka współpraca daje większe poczucie pewności oraz możliwość promocji siebie i naszej gminy za granicą.

Z tego miejsca serdecznie dziękuję młodzieży z Gimnazjum im. Jana Pawła II w Istebnej, za wspaniałą postawę, zdyscyplinowanie, zaangażowanie, udział w zabawach, konkursach i zawodach sportowych. Były z nami osoby ambitne, pewne siebie, punktualne o wysokiej kulturze osobistej. Razem ze mną młodzieżą Polską opiekowała się Pani Janina Haratyk – nauczycielka geografii w Gimnazjum. Jednogłośnie z opiekunami Czeskiej i Slowackiej strony stwierdziliśmy, że nasi podopieczni byli: „cudowni, zazraćńy”. A byli z nami: Karolina Kunc, Marysia Haratyk, Marlena Białożyt, Kaludia Karas, Ilona Kohut, Beata Białożyt, Monika Motyka, Edyta Bujok, Kinga Kajzar, Justyna Hulboj, Karina Krężelok, Sandra Suszka, Ewa Kaczmarczyk, Daria Krężelok i Dawid Bury.

NAPRAWDĘ BYŁO ŻAL ODJEŻDŻAĆ.

Projekt współfinansowany jest z Unii Europejskiej z Europejskiego Fuduszu Rozwoju Regionalnego w ramach programu trans granicznej współpracy Rzeczpospolita Polska – Republika Słowacka na lata 2007 – 2013.

TROJMEZE NE ROZDELUJE ALE SPAJA.

Joanna Kohut –

opiekun i uczestnik obozu.