http://www.istebna.eu/mieszkaniec?ref=occ

Styczeń 2016

P W Ś C P S N
        1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
Aktualności » Archiwum aktualności » Aktualności 2011
27h20m do mety

 
27h20m do mety
- tyle potrzebowała najlepsza drużyna by wygrać ekstremalny Zimowy Timex Rajd 360 Stopni.

Styczeń 2011 – Zimowy Rajd Timex 360 stopni dobiegł końca, a wraz z nim rywalizację zakończyło 26 zespołów z Polski i zagranicy.
 
Zwycięski team trasy długiej (250 km) – polski Code 34 – pokonał ten dystans: pieszo, rowerem, na nartach, w tym zaliczył dwa biegi na orientację oraz wiele zadań specjalnych: podejście kątowe, trawers skalny, zjazd czy eksplorację bunkrów. Walka o zwycięstwo trwała niemal do samego końca; jeszcze na kilka kilometrów przed meta przewaga Code 34 nad drugim zespołem (czeski team AlpinePro / Nutrend / Merida) wynosiła zaledwie nieco ponad 20 minut. Ostatecznie jednak Czesi zrezygnowali z pogoni, zwalniając w końcówce i docierając do mety po 28 godzinach i 10 minutach.  Trzecie miejsce, z wynikiem 33h55m, zajął polski Lurbel Adventure. Także bój o trzecią lokatę był ciekawy; polski Inov-8 zawzięcie starał się dogonić rywali, rezygnując z odpoczynku w ostatniej strefie zmian. Decyzja ta srodze zemściła się na trasie; ulegając obezwładniającej senności zawodnicy próbowali nawet przespać się kilkanaście minut w stogu siana, owijając folia ratunkową. Na szczęście dość szybko zrezygnowali z tego pomysłu; pokonali kryzys, ale do mety dotarli na czwartym miejscu ze stratą trzech godzin do bezpośrednich rywali. Ostatecznie zmagania na trasie długiej ukończyło 8 zespołów.

Na trasie krótkiej (160 km) na najwyższym stopniu podium znalazł się Team 360 Stopni, z czasem 17h50m, drugie miejsce przypadło zespołowi OpavaNet / Tilak / Merida z wynikiem 19h20m – trzecie zaś – Teamowi 360 Stopni MM, któremu do zaliczenia całej trasy, potrzebne było 19 godzin i 47 minut. Późniejsi zwycięzcy rajd rozpoczęli niezbyt udanie; po ośmiokilometrowym prologu, na skutek popełnionych błędów nawigacyjnych, tracili do liderów prawie 40 minut. Na kolejnych etapach ten doświadczony zespół mijał rywali jednych po drugich; na prowadzenie team 360 Stopni wyszedł po drugim odcinku biegu na orientację i nie oddał go już do mety.
 
Właśnie na dystansie 160 km wystartował zespół Tartak Team Extreme z reprezentującym nasz region Wiesławem Legierskim. To jego pierwszy start w rajdzie zimowym na tak długim dystansie, choć poprzednio w sezonie letnim juz 2 razy zdobył 1 miejsca w Rajdzie Wisły na orientację. Od samego startu Tartak wysunął się na 1 miejsce i na kolejnych odcinkach pieszo-rowerowych prowadził aż do ok. 100 km. Mocne tempo, znajomość terenu i bezbłędna nawigacja doprowadziły zespół na pierwszym miejscu aż do Koziej Góry, gdzie znajdował sie tzw. przepak i najdłuższy pieszy odcinek na orientację w trudnym terenie. Tam na skutek kilku błędów nawigacyjnych w okolicy Bielska oraz słabszej dyspozycji partnera na kolejnych odcinkach rowerowych zespół został wyprzedzony przez 3 ekipy i mimo szaleńczej pogoni po ponad 20 godzinach ostatecznie zajął 4 miejsce. Start zespołu Tartak Team Extrem wsparła finansowo firma DREW-MAT Tartak w Istebnej Marka Matusznego i zmarłego niedawno Stanisława Matusznego, którego pamięci dedykowany jest udział w rajdzie zespołu Tartak Team Extreme. W kolejnej edycji rajdu zimowego Wiesław Legierski zapowiada, że będzie ponownie walczył o zwycięstwo. Partner pilnie poszukiwany juz teraz ...

Obok etapów wymagających nawigacyjnie, bardzo dużo trudności sprawiło niektórym zawodnikom pokonanie zadań specjalnych. Wiele zespołów nie potrafiło bądź nie chciało nawet przystępować do ich wykonania, co skutkowało nałożeniem kar czasowych. Jak sami przyznawali zawodnicy – po raz pierwszy właśnie traktowane zazwyczaj nieco po macoszemu zadania wpływały znacząco na kolejność w klasyfikacji końcowej.

„Rajd to nie tylko pokonywanie trudnych dystansów, ale przede wszystkim - walka z samym sobą. Tutaj miarą jest nie tylko odporność fizyczna i umiejętności nawigacyjne, ale także wytrzymałość psychiczna, odpowiednia motywacja i działanie zespołowe” – mówi Igor Błachut, szef Rajdu. „Cieszy nas, że coraz więcej osób podejmuje tego typu wyzwania i w czasach, gdzie praca zawodowa pochłania większość energii, ludzie ruszają od biurek i walczą” - dodaje Dariusz Urbanowicz, jeden z organizatorów. Zawodnicy zaś przyznawali, że była to impreza trudna – ale pokonanie trasy dało im mnóstwo satysfakcji.

Tegoroczne zimowe zawody odbyły się w Beskidzie Śląskim w dniach 20 – 23 stycznia 2011. To już trzecia zimowa odsłona Rajdu, organizowana przez Stowarzyszenie Team 360 Stopni przy współpracy firmy Timex. Zarazem jest to pierwsza runda cyklu Adventure Racing Euro Series – czyli odpowiednika Pucharu Europy w tych multidyscyplinarnych zmaganiach. To największe tego typu wydarzenie w sezonie zimowym w Europie w 2011 roku.

Partnerem Rajdu oraz sponsorem nagród jest firma Timex, która dla zwycięzców przygotowała zegarki Timex Global Trainer - posiadające zintegrowaną funkcję GPS przeliczającą równocześnie prędkość, trasę oraz dystans w czasie rzeczywistym.

Informacje o Rajdzie: www.team360.pl
Informacje o Timex Group: www.timex.pl

Kontakt dla prasy
Igor Błachut: 609 833 555, iblachut@team360.pl, Stowarzyszenie Team 360 Stopni
Dariusz Urbanowicz: 696 878 777, durbanowicz@team.360.pl, Stowarzyszenie Team 360 Stopni
Aleksandra Szafraniec, 692 059 401, aszafraniec@comunication.pl, Omega Comunication

drukuj drukuj
« powrót
Dodał: AL Dodano: 2011-01-26, godz. 15:27