http://www.istebna.eu/mieszkaniec?ref=occ

Styczeń 2016

P W Ś C P S N
        1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
Kultura » Gminny Ośrodek Kultury » Folklor » Zespoły Regionalne » Regionalny Zespół ''Istebna'' z Istebnej
Zespół Regionalny „Istebna” w Jordanii

Zespół Regionalny „Istebna” w Jordanii

Kolejną niezwykłą przygodę mają za sobą członkowie Zespołu Regionalnego „Istebna”. Po raz drugi w tym roku udali się koncertować na Półwysep Arabski, tym razem w zachodnią jego część – do Jordanii.

Uczestniczyliśmy tam w dniach 21-29 października w międzynarodowym festiwalu kultury i sztuki w mieście Irbid na północnym zachodzie kraju w pobliżu granicy z Syrią i Palestyną, około 100 km od stolicy kraju – Ammanu.

Bogaci we wcześniejsze doświadczenia z krajów arabskich po tegorocznych koncertach w Zjednoczonych Emiratach Arabskich czy Algierii, pozytywnie zaskoczeni byliśmy organizacją festiwalu. Mimo niewielkiego rozmachu, gdyż oprócz nas uczestnikami były zespoły z Ukrainy, Egiptu i grupy jordańskie, zazwyczaj wszystko odbywało się punktualnie, co wcześniej zdarzało się rzadko.

Koncertowaliśmy tylko w Irbidzie, natomiast w czasie wolnym, którego było mnóstwo, organizatorzy chcieli pokazać nam jak najwięcej atrakcji całego swojego kraju. I tak zwiedzić mogliśmy stanowisko archeologiczne Umm Qays z pozostałościami jeszcze z przed naszej ery, w tym monumentalnych amfiteatrem rzymskim, z którego rozciąga się widok na Jezioro Galilejskie czy wzgórza Golan, o które toczą spór Izrael z Syrią. Innego dnia pojechaliśmy do miasteczka Pella, gdzie Jordanię od Izraela oddziela ważna dla chrześcijan rzeka Jordan.

Największe jednak wrażenie zrobiła na wszystkich Petra – ruiny skalnego miasta z II w. p.n.e. – wpisane na listę siedmiu nowych cudów świata. Rzeczywiście jest to niezwykłe miejsce i choć z Irbidu musieliśmy jechać ponad 400 km, to zdecydowanie było warto. Aby w pełni poznać to miejsce potrzeba ponoć siedmiu dni – my mieliśmy tylko kilka godzin, dlatego odwiedziliśmy przede wszystkim najbardziej znaną część – świątynię Khazneh, znaną m.in. z filmu „Indiana Jones i ostatnia krucjata”.

Ostatni dzień w Jordanii spędziliśmy nad Morzem Martwym, największej depresji na Ziemi, położonym ponad 400 m p.p.m. Polecamy to miejsce zwłaszcza wszystkim tym, którzy nie umieją pływać, gdyż ze względu na wyjątkowo wysokie stężenie soli, człowiek cały czas unosi się na powierzchni. Słynie też z leczniczych właściwości błota, którym przybywający tam smarują swoje ciała. Był to najgorętszy ze wszystkich dni jakie tam przebywaliśmy. Temperatura wody wynosiła ponad 30 stopni. Tym trudniej wrócić było do Polski, gdzie na warszawskim lotnisku przywitał nas śnieg. Z pewnością czas spędzony w Jordanii będzie dla nas niezapomnianym. Poznaliśmy fantastycznych ludzi i zobaczyliśmy niezwykłe miejsca. Dziękujemy wszystkim sponsorom i dobroczyńcom, dzięki którym mogliśmy pojechać tak daleko, by reprezentować tam Polskę, ale przede wszystkim naszą istebniańską ziemię.

drukuj drukuj
« powrót
Dodał: AL Dodano: 2012-11-02, godz. 12:11